Forum 12 Drużyna Harcerska TEM Strona Główna


12 Drużyna Harcerska TEM
TEM, to właśnie TEM, to właśnie On, dodaje nam sił...
Odpowiedz do tematu
Najlepsze dowcipy
Madal
Administrator


Dołączył: 25 Lip 2006
Posty: 991
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Arrow Przedszkole. Po zajęciach przedszkolanka pomaga założyć botki jednej z dziewczynek. Męczy się, bo botki są ciasne ale w końu - weszły. Spocona siada na ławce obok a dziewczynka mówi:
- A butki są na złych nóżkach!
Rzeczywiście, lewy na prawy. Ściąga je więc, zakłada znowu, morduje się sapie... wreszcie!
- A to nie są moje buciki... - mówi nagle dziewczynka.
Przedszkolanka zaciska zęby, sciaga botki, ociera pot z czoła...
- ... to są buciki mojego brata, ale mama kazała mi je nosić.
Pani zaciska pięści, liczy do dziesięciu... Wciąga botki znowu na nogi dziewczynki. Uspokaja oddech. Zakłada jej płaszczyk, czapeczkę...
- Masz rękawiczki? - pyta dziewczynkę.
- Mam, schowane w butkach!

Arrow - Halo ?
- Cześć maleńka, tu tatuś, daj mi mamusie
- tatusiu, mamusia jest na górze w sypialni z wujkiem Frankiem
po dłuższej chwili milczenia:
- ależ córeczko, nie masz żadnego wujka Franka !
- nieprawda ! mam ! i jest teraz z mamusia w sypialni !
- Ok, no cóż....posłuchaj uważnie, chce żebyś cos dla mnie zrobiła. Dobrze?
- dobrze tatusiu
- to idź na gore do sypialni, zapukaj do drzwi i powiedz, ze tata właśnie parkuje przed domem...
... kilka minut później :
- już zrobiłam
- i co się stało ?
- mama bardzo się przestraszyła, wyskoczyła z łóżka bez ubrania i zaczęła biegać po pokoju i krzyczeć, a potem potknęła się o dywan i wypadła przez okno i leży nieżywa.
- Boże, a wujek Franek ?
- on tez wyskoczył z łóżka bez ubrania i krzyczał i w końcu wyskoczył przez okno, to z drugiej strony i wskoczył do basenu. Ale tatusiu, tam nie było wody, miałeś napełnić go w zeszłym tygodniu i zapomniałeś. No i wujek upadł na dno i tez jest nieżywy.
...baaardzo długa chwila ciszy, aż wreszcie :
- hm mmm, basen mówisz ? a czy to numer 555-67-89 ?

Arrow Spotyka się dwóch facetów, jeden mówi:
- Kurcze, powiedz mi co mam zrobić, mam problem z teściową, wchrzania się do każdej dyskusji, kłócimy się, nie mogę dojść z nią do ładu.
- Spoko, kup jej samochod, teraz jest dużo wypadków, zabije się gdzieś.
- o.k.
Spotykają się po dwóch tygodniach:
- Chryste, aleś mi doradził.
- Co się stało?
- Posłuchaj, nie dość, że straciłem kase na samochód, ona żyje i prowadzi jak szatan to jeszcze ma 3 kierowców na sumieniu.
- A jaki jej samochód kupiłeś????
- No, Syrenkę.
- Boś głupi, trzeba było jaguara, to by już nie żyła.
- o.k. teraz kupie jaguara.
Spotykają się po następnych dwóch tygodniach:
- Rany julek, jaki jestem szczęśliwy!
- Co, nie żyje? A nie mówiłem?
- Uffff, wreszcie nie żyje, a najbardziej mi się podobało, jak jej głowę odgryzał.

Arrow - Kogo będą chować? - pyta jakiś przechodzień, widząc kondukt pogrzebowy, na czele którego idzie mężczyzna z wilczurem, a za nim kilkudziesięciu mężczyzn.
- Teściową tego z psem...
- A na co zmarła?
- Zagryzł ją ten wilczur...
- Tak? Chętnie bym sobie pożyczył tego psa...
- To ustaw się pan na końcu kolejki!

Arrow Sopot..
Mandaryna właśnie zakończyła śpiewanie..
publika szaleje:-jeszcze raz, jeszcze raz ,jeszcze raz!...
no dobra to zaśpiewała
Skończyła
publika:jeszcze raz ..
No i tak trzeci , czwarty piąty ...dziewiąty raz...
W końcu już zrezygnowana do publiczności.
- kochani ale ja już nie mam siły śpiewać...
A publiczność: "Śpiewaj! Śpiewaj! Śpiewaj... aż się nauczysz"

Arrow Przychodzi Baca do ubikacji. Czeka, czeka, wszystkie kabiny zamknięte.
Zniecierpliwiony, zapytuje:
- Je tam kto?
W odpowiedzi dochodzi go zduszony głos:
- Tu się ni je, tu się sro! lol


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Przem Ek
Moderator


Dołączył: 25 Lip 2006
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/3

*Policjant zatrzymuje samochód na autostradzie. Okno uchyla roztrzęsiona blondynka.
- Co pani wyprawia? Jeździ pani od prawej do lewej krawędzi jezdni jak pijana!
- Panie władzo - coś strasznego, tak się przeraziłam! Jadę sobie spokojnie, aż tu nagle przede mną drzewo! No bałam się potwornie, że w nie uderzę, więc skręciłam gwałtownie w prawo. A tam kolejne drzewo na wprost, a ja na nie jadę! Więc skręciłam jeszcze mocniej w lewo, a tam kolejne drzewo, więc znowu skręciłam, żeby nie uderzyć...

*Jak z 200 blondynek wybrać najgłupszą?
- Losowo.

*Blondynka i prawnik siedzą obok siebie w samolocie. Prawnik pyta blondynkę, czy nie zechciałaby zagrać z nim w ciekawą grę. Blondynka mówi, że jest zmęczona, odwraca się do okna i próbuje zasnąć. Ten jednak nalega i wyjaśnia, że "gra" jest bardzo prosta i wesoła. Mianowicie, będą zadawać sobie pytania i jeśli któreś nie zna odpowiedzi - płaci 5$. Blondynka ponownie odmawia i znów próbuje zasnąć, ale prawnik nie daje jej spokoju, proponuje inny układ - jeśli ona nie będzie znała odpowiedzi - płaci 5$, jeśli natomiast on nie będzie znał odpowiedzi - płaci 5000$. To przykuwa jej uwagę, poza tym i tak zdaje sobie sprawę, że on nie da jej spokoju dopóki nie zagrają w tą grę, więc się zgadza. Prawnik zadaje pierwsze pytanie:
- Jaka jest odległość pomiędzy Ziemią a Księżycem?
Blondynka bez słowa sięga do portfela i wyjmuje banknot 5$.
- Ok - mówi prawnik. - Twoja kolej...
- Co to jest, wchodzi na górę na dwóch nogach, a schodzi na trzech?
Prawnik jest zaskoczony, wytęża umysł i nic, dzwoni do znajomych, wysyła maile, przeszukuje Internet i nic. Po godzinie poddaje się i wypisuje czek na 5000$, ona przyjmuje, odwraca się i próbuje zasnąć. Prawnik jest jednak ciekaw odpowiedzi i pyta:
- Co to jest, co wchodzi na górę na dwóch nogach, a schodzi na trzech?
Blondynka odwraca się i wyciąga banknot 5$.
Policjant zagląda do samochodu i mówi:
- Spokojnie, proszę pani. To tylko odświeżacz powietrza!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Madal
Administrator


Dołączył: 25 Lip 2006
Posty: 991
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Mam dostawę:

Arrow W domu dzwoni telefon, żona podchodzi odebrać, a mąż woła z drugiego pokoju:
- Jeśli to do mnie, powiedz że mnie nie ma.
Żona odbiera i mówi:
- Niestety mąż jest w domu - i odkłada słuchawkę.
- Przecież prosiłem cię żebyś powiedziała że mnie nie ma!
- Ale to był telefon do mnie, a nie do ciebie...

Arrow W domu wybuchł pożar. Żona z mężem wybiegli na ulicę czekając na straż pożarną.
- Nie ma tego złego... - Mówi zona. - Po raz pierwszy od dziesięciu lat wreszcie wyszliśmy gdzieś razem...

Arrow Mąż wraca do domu z pracy i zastaje żonę nagą.
- Dlaczego nie nałożysz nic na siebie?
- Przecież tyle razy ci mówiłam, że nie mam co na siebie włożyć!
Mąż otwiera szafę.
- A to co?! Jedna suknia, druga suknia, trzecia suknia, cześć Franek, czwarta suknia...

Arrow - Mamo a tata mnie zbił dwa razy!
- A czemu aż dwa?
- Bo raz jak mu pokazałem świadectwo, a drugi jak zobaczył że to jego...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
TEMpa
Bratnie Słowo


Dołączył: 29 Lip 2006
Posty: 440
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z DAPPAMDY i KTR

Nauczycielka się pyta Jasia:
-Czemu rano jest rosa?
-no bo... Ziemia się dość szybko kręci i czasem się poci...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
darka



Dołączył: 30 Lip 2006
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z ucha

Egzamin z zoologii. Profesor wskazując na klatkę, która jest przykryta tak, że widać tylko nogi ptaka i pyta studenta:
- Co to za ptak?
- Nie wiem - mówi student.
- Jak się pan nazywa? - pyta profesor sięgając po notes.
Student podciąga nogawki.
- Niech pan profesor sam zgadnie...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
lukasz1125



Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Pneumokałki

hehe, o studentach są zarąbiste dowcipy Razz

Arrow Jedzie rajd samochodowy przez Europę. Co 600 km rajd zatrzymuje się aby zatankować paliwo. Po 8000 km tylko jeden samochód nie tankował paliwa - ten, w którym jechali studenci z Polski.
Kierownik rajdu podchodzi i pyta:
- Słuchajcie, przejechaliśmy 8000km a Wy ani razu nie tankowaliście!
Dlaczego????
- Aaaaaa, bo my kasy nie mamy.


Arrow Wchodzi student do żeńskiego akademika:
- A ty do kogo młody człowieku - pyta portierka.
- A kogo by mi pani poleciła?


Arrow Poszli studenci na egzamin.
Profesor:
- Mam dwa pytania: Jak ja się nazywam i z czego jest ten egzamin?
A studenci spojrzeli po sobie:
- Kurcze, a mówili że z niego jest taki luzak!!!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mały Mikuła
Szeregowy


Dołączył: 25 Lip 2006
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Music World

Kilka dowcipów Very Happy Cool

Arrow Ksiądz odprawia drogę krzyżową. Przy piątej stacji podbiega do księdza gosposia i szepce:
- Proszę księdza, przyjechali z wydziału finansowego! To bardzo pilna sprawa! Niech ksiądz przeprosi wszystkich i przerwie drogę krzyżową!
Ksiądz szepce do kościelnego:
- Poprowadź za mnie dalej drogę krzyżową. I tak wszystko przeciągaj, żebym zdążył wrócić na zakończenie!
Księdzu spotkanie z urzędnikami zajęło więcej czasu niż przypuszczał. Po jakimś czasie wbiega do kościoła w nadziei, że zdąży na ostatnią, czternastą stację drogi krzyżowej. Nastawia uszu i słyszy głos kościelnego:
- Staaacjaaa dwuuudziieestaaa piąątaa! Szymon Cyrenejczyk poślubia świętą Weronikę!

Arrow Idzie ksiądz przez las, patrzy, a tam na gałęzi siedzi łaska. Łaska mówi:
- Co ksiądz?
A ksiądz:
- Co łaska.

Arrow Wychodzi pijany facet z baru i zatrzymuje taxówkę. Wsiada i mówi:
- Do domu prosze!
-Dobrze do domu ale gdzie?-odpowiada taxówkarz
-Do domu prosze!!-krzyczy pasażer
-Dobrze do domu ale gdzie?-ponownie pyta kierowca
-Do domu prosze!!-nadal krzyczy
-Dobrze do domu ale konkretnie gdzie?-zapytał poraz ostatni kierowca
-Konkretnie do dużego pokoju!!!

Arrow Dyrektor szkoły przechodzi korytarzem obok klasy, z której słychać straszny wrzask. Wpada, łapie za rękaw najgłośniej wrzeszczącego, wyciąga go na korytarz i stawia w kącie.
Po chwili z klasy wychodzi kolejnych trzech młodzianów, którzy pytają:
- Czy możemy już iść do domu?
- A z jakiej racji?
- No...przecież skoro nasz nowy pan od matematyki stoi w kącie, to chyba lekcji nie będzie, prawda?

Arrow Jedzie Hrabia samochodem przez las.
- Janie zatrzymaj samochód, chce mi się sikać.
Jan zatrzymał.
- Janie otwórz drzwi i wyprowadź mnie pod drzewo.
Jan otworzył drzwi i wyprowadził Hrabiego.
- Janie otwórz rozporek i wyciągnij go.
- Janie, leje?
- Nie.
- Janie schowaj go i zamknij rozporek.
- Janie schowałeś go?
- Tak.
- Szkoda, bo leje.

Arrow Jaka jest różnica między blondynką mającą okres a terrorystą?
- Z terrorystą można negocjować...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
SuMo
Gość specjalny


Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zdzieszulice Górne (prawie jak Bełchatów)

No studenckie dowcipy są niezłe a najlepsze jest to, że często mają swoje uzasadnienie w praktyce. No to może teraz kilka kawałów ode mnie:

W pewnej firmie nastał nowy dyrektor. Zwołał zebranie wszystkich
pracowników:
- Od teraz nastają nowe porządki:
Sobota i niedziela są wolne bo to weekend.
W poniedziałek odpoczywamy po weekendzie.
We wtorek przygotowujemy się psychicznie do pracy.
W środę pracujemy.
W czwartek odpoczywamy po pracy.
W piątek przygotowujemy się do weekendu.
- Czy są jakieś pytania?
- Długo będziemy tak zapierdzielać?

Amerykański statek kosmiczny doleciał na Marsa. Kosmonauci już zbierają się do wyjścia, aż tu nagle podleciało 2 Marsjan i... ...bbzzzzz... ...zaspawali im drzwi wyjściowe.
Amerykanie probują wyjść... 10 minut, 30 minut... Po godzinie się udało.
Wyszli, a tam już zebrała się większa grupka Marsjan. No więc witają się i pytają:
- Czemu zaspawaliście nam drzwi wyjściowe?
Na co Marsjanie:
- Zawsze tak robimy nowym, ale to chyba nie problem. Niedawno tu Polacy byli... Koledzy zaspawali im drzwi, a oni po 5 minutach już byli na zewnątrz. I jeszcze prezenty przywieźli!
Amerykanie:
- Prezenty? Polacy? Jakie prezenty?
Marsjanin:
- A nie wiem... Jakiś wpierdziel, ale wszyscy dostali.

Konferencja, temat : "Kariera zawodowa, a wierność małżeńska". Referent wygłasza:
-Pierwsze miejsce jeśli chodzi o zdrady małżeńskie, zajmują lekarze... te nocne dyżury sprzyjają, kilka etatów naraz itd... Drugie miejsce, to oczywiście artyści... Ciągle nowe role, plany otoczenie. No a trzecie miejsce, to właśnie ludzie tacy jak państwo - uczestnicy konferencji, szkoleń, jeżdżący w delegację...
Z sali odzywa się facet:
-Protestuję! Już od 20 lat wyjeżdżam i nigdy mi się to nie zdarzyło!
Na to z końca sali, wstaje facet i krzyczy:
-I właśnie przez takich jak ty mamy trzecie miejsce!

Krążą plotki, że celnicy w Polsce biorą bardzo duże łapówki. W tym celu Urząd Skarbowy wysyła ankietera, aby ten sprawdził, czy to prawda. Idzie do Zgorzelca i pyta celnika na granicy Polsko-Niemieckiej, ile potrzebuje, aby na łapówkach zarobić na BMW? Celnik na to:
-No wie Pan jakieś 3-4 miesiące.
Następnie udaje się na południową granicę. Pyta przypadkowego celnika:
-Ile czasu Pan potrzebuje, aby na łapówkach zarobić na BMW?
-Hmm około 5 miesięcy.
Następnie ankieter udaje się na ścianę wschodnią. Pyta jednego z celników:
-Ile Pan potrzebuje, aby na łapówkach zarobić tyle, żeby wystarczyło na zakup BMW?
-Jakieś 3 lata.
-Tak długo?
-No wie Pan, BMW to duża firma.

Pewien student umarł i poszedł do piekła. Diabeł przywitał go i spytał jakie piekło wybiera: normalne czy studenckie? Ten wybrał normalne. Gdy się tam znalazł okazało się, że imprezy trwają tam do rana, są panienki, alkohol leje się strugami, ale z rana przybywa diabeł i wbija każdemu gwóźdź w tyłek... i tak codziennie. Wobec tego student zdecydował się na przeniesienie do piekła studenckiego. Tam również całonocne imprezy itd, ale rano nie pojawia się już diabeł. Tak mija kilka miesięcy, aż pewnego dnia przychodzi diabeł z koszem gwoździ. Student zaskoczony pyta:
- Co jest?!
- Sesja student, sesja!

Klasyczny:
- Czym się różni student od kury?
- Kura znosi tylko jajka, a student musi znieść wszystko...

Jeden żołnierz do drugiego:
- Ty, chodź sobie porobimy jaja z dowódcy!
- Ta, jasne, już sobie robiliśmy jaja z dziekana.

Jechało samochodem trzech gości: chemik, mechanik samochodowy i informatyk. W pewnej chwili samochód zatrzymał się i nie daje się uruchomić. Poszczególne osoby doszukują się przyczyny takiego stanu rzeczy i próbują wskazać rozwiązanie sytuacji:
Chemik:
- Moim zdaniem, to coś z mieszanką, trzeba spuścić paliwo i zatankować nowe.
Mechanik:
- Wydaje mi się, że to coś ze świecami, należałoby wymienić świece i będzie OK.
Informatyk:
- Wiecie co, a może by tak spróbować wysiąść i wsiąść jeszcze raz?

Pewien informatyk poszedł na ryby. Złapał złotą rybkę, która obiecała spełnić tradycyjnie trzy życzenia. Informatyk mówi:
-Żeby był pokój na świecie.
Rybka mówi:
-Za trudne.
-No to, aby Windows się nie zacinał.
Ryba na to:
-To już niech będzie ten pokój na świecie

Po całonocnej imprezie skacowani studenci zastanawiają się co zrobić
Student I roku: "Trzeba się zbierać na zajęcia."
Student II roku: "E tam będziemy szli na zajęcia, zostańmy lepiej w domu"
Student III roku: "Ja to bym poszedł na piwo"
Student IV roku: "Na jakie piwo... chodźmy na wódkę"
Studenci nie wiedzą co zrobić, więc pytają się do studenta V roku,mającego najwięcej doświadczenia, aby ten rozwiązał ich problem
Student V roku: "No więc tak... Żeby było sprawiedliwie-rzućmy monetą. Jak wypadnie orzeł - idziemy na wódkę, jak wypadnie reszka-idziemy na piwo, jak spadnie na kant - to zostajemy w domu, a jak zawiśnie w powietrzu - to idziemy na zajęcia"

I taki świąteczny obrazek:


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mały Mikuła
Szeregowy


Dołączył: 25 Lip 2006
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Music World

SuMo napisał:
Pewien informatyk poszedł na ryby. Złapał złotą rybkę, która obiecała spełnić tradycyjnie trzy życzenia. Informatyk mówi:
-Żeby był pokój na świecie.
Rybka mówi:
-Za trudne.
-No to, aby Windows się nie zacinał.
Ryba na to:
-To już niech będzie ten pokój na świecie


No SuMo ten jest wypasiony Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
SuMo
Gość specjalny


Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zdzieszulice Górne (prawie jak Bełchatów)

Z takich bardziej zrozumiałych dla większości zwykłych user'ów dobre są jeszcze te:

W autobusie jedzie szkaradnie ubrany, zaniedbany facet oraz studentka. W pewnej chwili spojrzeli na siebie.
-"bezdomny" -pomyślała studentka,
-"studentka" - pomyślał informatyk

Albo to:

Idzie informatyk ulicą, w pewnym momencie spadła mu na głowę cegła.
-"Tetris" -pomyślał informatyk,
-"Informatyk" - pomyślała cegła,
-"Level 2" - pomyślał Bóg


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
lukasz1125



Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Pneumokałki

Rzad Ukrainy zastanawia się co zrobic z ziemia wokol Czarnobyla.
- Nie mozemy tam nic uprawiac, ani ziemniakow, ani kukurydzy...
- Możemy zasiac tyton, a na paczkach papierosow umiescimy napis:
"Ministerstwo Zdrowia ostrzega po raz ostatni..."


Bóg postanowił sprawdzić we wrześniu, co też porabiają studenci. Zesłał więc na ziemię anioła, ten posprawdzał i wraca z raportem:
- Studenci medyka się uczą, studenci uniwerka piją, studenci polibudy piją.
Następną kontrolę zrobił w listopadzie:
- Studenci medyka ryją, studenci uniwerka zaczynają się uczyć, studenci polibudy piją.
Styczeń:
- Studenci medyka kują, aż huczy, studenci uniwerka ryją, studenci polibudy piją.
Początek sesji. Anioł wraca z ziemi i mówi:
Panie Boże, studenci medyka ryją dzień i noc, studenci uniwerka ryją dzień i noc, studenci polibudy się modlą.
A Bóg na to:
- O! I ci właśnie zdadzą!


Kelner w restauracji:
- Kto zamawiał Ruskie?
- Nikt! Same przyszli!


Na komisji wojskowej pytają poborowego:
- Do you speak English?
- Heee?
Pytają następnego:
- Do you speak English?
- Heee?
I następnego:
- Do you speak Eglish?
- Yes, I do.
- Heee?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Przem Ek
Moderator


Dołączył: 25 Lip 2006
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/3

SuMo napisał:

Idzie informatyk ulicą, w pewnym momencie spadła mu na głowę cegła.
-"Tetris" -pomyślał informatyk,
-"Informatyk" - pomyślała cegła,
-"Level 2" - pomyślał Bóg



To jest świetne RazzRazz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Madal
Administrator


Dołączył: 25 Lip 2006
Posty: 991
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Bo z Tibia się kojarzy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
SuMo
Gość specjalny


Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zdzieszulice Górne (prawie jak Bełchatów)

Na prośbę Kuby wrzucam trochę stuff'u typu "Co cieszy informatyków" (choć nie wszystkich)


- Jakie jest podobieństwo między wigwamem, a linuksem?
- No windows, no gates, Apache inside.
(wiem, że stare jak świat, ale nie traci na aktualności Wink)

Uciekają partyzanci, gonią ich Niemcy. Wpadli do obory, patrzą skóra z krowy leży na słomie, no to bach, Franek poszedł w przód, Józek w tył i udają krowę. Niemcy wpadli do obory, zobaczyli zachudzone zwierzę, a że to gospodarny naród, to postanowili coś z tym zrobić. Franek (ten z przodu) z przerażeniem szepce do Józka:
- Jezus Maria, oni kubeł siana niosą, co robić?
- Jedz Franiu jedz, bo się wyda.
Wściekły Franio zeżarł co mu dali i widzi, że idą z dokładką.
- Jezus Maria, oni drugi kubeł siana niosą, co robić?
- Jedz Franiu jedz, bo się wyda.
Zeżarł, a za chwilę:
- Rany Boskie oni z wiadrem wody idą. Co robić?
- Pij Franiu pij, bo się wyda.
Wypił i jak głupi rechocze. Pyta się Józek:
- Ty, Franek z czego tak rechoczesz?
- Trzymaj się mocno Józiu. Oni byka prowadzą

Do baru przychodzi informatyk. Za ladą siedzi super laska, na ścianie menu:
kanapka z serem - 2,30,
kanapka z szynką - 3,00,
pieszczoty dłonią - 5,00
Informatyk patrzy na sprzedawczynie i pyta:
- Pieścisz facetów dłonią za piątaka?
- Tak skarbie - mruczy uwodzicielsko dziewczyna
- To umyj dobrze łapska i daj mi kanapkę z serem















[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez SuMo dnia Czw 17:55, 09 Sie 2007, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Mały Mikuła
Szeregowy


Dołączył: 25 Lip 2006
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Music World

hahaha ;D zarabiste Very Happy thx SuMo Razz jak mozesz to zapodawaj wiecej Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Najlepsze dowcipy
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 4  

  
  
 Odpowiedz do tematu