 |
 | Uzależnienie. |  |
Przem Ek
Moderator
Dołączył: 25 Lip 2006 |
Posty: 731 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
|
Ostrzeżeń: 2/3
|
|
|
 |
Wysłany: Wto 23:13, 26 Sty 2010 |
|
 |
|
 |
 |
Czy uważacie że jesteście uzależnieni od harcerstwa?
Chodzi mi o to, czy moglibyście tak po prostu olać to wszystko na jakiś czas, czyli zastosowac taki mały 'detoks' xd?
Ja osobiscie nie do końca bym mógł, brakowałoby mi biwaków(które i tak są co 4 miesiace), jakiś kominków, gier, zabaw. Cieżko byłoby to olać, gdyż własnie wielu moich znajomych to harcerzyki niewierni xd
PS. Mam nadzieje ze na zimowiskach będzie jakiś ciekawy kominek, a nie znowu o marzeniach/przyjazni/harcerstwie 
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Przem Ek dnia Wto 23:15, 26 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
 |
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
Madal
Administrator
Dołączył: 25 Lip 2006 |
Posty: 991 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
Wysłany: Wto 23:44, 26 Sty 2010 |
|
 |
|
 |
 |
Nie nazwałbym harcerstwa uzależnieniem a raczej przywiązaniem do ludzi, służbą, trochę zabawą, stawanie się lepszym człowiekiem. Myślę, że nie jestem uzależniony od harcerstwa. Znaczy w sumie moja działalność ma symptomy uzależnienia. Przez to zaniedbuję niektóre inne swoje obowiązki i nie mógłbym tak po prostu sobie odejść. Teraz harcerstwo traktuję jako pracę połączoną z przyjemnością niż coś, bez czego nie mogę się obyć Ale szczerze mówiąc można być uzależnionym od wszystkiego, nawet od harcerstwa, jeśli dla kogoś jest ono całym życiem i wywołuje nie tylko pozytywny, ale także negatywny wpływ. Jeśli wpływu negatywnego nie wywołuje, nie nazwę tego uzależnieniem, a właśnie przywiązaniem.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
 |
 | |  |
Serel
Bratnie Słowo
Dołączył: 11 Gru 2007 |
Posty: 236 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: dolne |
|
 |
Wysłany: Śro 8:21, 27 Sty 2010 |
|
 |
|
 |
 |
"Uzależnienie – nabyta silna potrzeba wykonywania jakiejś czynności lub zażywania jakiejś substancji. (...) obejmuje ono także (...) inne wypadki, kiedy ludzie czują się zmuszeni angażować się w ryzykowne, "wymykające się spod kontroli" zachowania (...)." (tako rzecze Ciocia Wiki)
Skromnym Simowym zdaniem harcerstwo jest uzależnieniem. Tak jak każda powtarzająca się silna potrzeba (nabyta). Ten termin zazwyczaj kojarzy się z czymś złym, a wcale tak nie jest. Ktoś może być tak samo uzależniony od np sportu i nikt tego nie uzna za złe zachowanie, dopóki będzie w stanie robić inne rzeczy i wykonywać swoje obowiązki. Harcerstwo ma to do siebie, że czasem ciężko pogodzić działalność w nim z resztą życia. Podczas wyjazdów ciężko zorganizować sobie czas np na lekcje (fuuj, uczyć się na biwaku, o blee), albo jakaś ważna impreza harcerska może odbywać się w tym samym czasie co np imieniny taty, przez co rodzice mogą mieć do nas pretensje. Ważnym jest, żeby znaleźć "złoty środek" - być zadowolonym ze swojej działalności, a jednocześnie nie drażnić otoczenia zamknięciem na jedną tylko rzecz. 
|
Post został pochwalony 0 razy
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
ninraz
Dołączył: 10 Cze 2008 |
Posty: 48 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: z Kontrastu |
|
 |
Wysłany: Czw 17:35, 28 Sty 2010 |
|
 |
|
 |
 |
Hmmm ....
Uzależnienie ?!
Na początku gdy przychodziłam na zbiórki i wgl to były to dla mnie TYLKO zbiórki, spotkania z przyjaciółmi, poprostu zbiórka.
Ale teraz jest to dla mnie UZALEŻNIENIE, czasami przez to zaniedbuje moje obowiązki a nawet często, teraz nie jest to dla mnie TYLKO zbiórka ale AŻ zbiórka
Najpierw nie mogłam tego wszystkiego ogarnąć ale już mniej więcej to zrobiłam lecz nie zawsze wszystko jest tak jak powinno
|
Post został pochwalony 0 razy
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
Emil96
Bratnie Słowo
Dołączył: 28 Gru 2008 |
Posty: 360 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Bełchatów |
|
 |
Wysłany: Sob 10:27, 30 Sty 2010 |
|
 |
|
 |
 |
W pewnym sensie ja jestem uzależniony(przywiązany) do harcerstwa choćby dlatego, że jestem zastępowym i nie mogę togo olać i dać sobie spokój, a nawet jeżeli miałbym taką możliwość nie skorzystałbym. Nie wyobrażam sobie biwaku na który bym nie pojechał( nie było mnie tylko na Trzech Morgach). Zimowiska, biwaki, biegi i **OBOZY** To jest świetne. Wszystkie zbiórki, kominki, gry, śpiewanki po prostu uwielbiam. Od czasu kiedy wstąpiłem do harcerstwa zmieniłem nawet typ słuchanej muzyki(wcześniej tylko Techno(upa upa)). Jednak najbardziej polubiłem tych wspaniałych ludzi(harcerzy).
!!!***JESTEŚCIE WSPANIALI***!!!
|
Post został pochwalony 0 razy
|
 |
 | |  |
natalia
Zastępowa
Dołączył: 09 Gru 2008 |
Posty: 172 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
Wysłany: Sob 15:03, 30 Sty 2010 |
|
 |
|
 |
 |
Tak. Jestem uzależniona ponieważ harcerstwo to całe moje życie nie mogłabym tak po prostu odejść, tak się nie da. Człowiek przywiązuje się do czegoś, a potem trudno jest to zakończyć. Kiedyś mówiłam: "To tylko zbiórka, nie muszę na niej być", a teraz mówię tak:" Nie no jest zbiórka muszę na niej być bo chyba umrę..."
!!!!^^^^HARCERSTWO TO DLA MNIE NIE JEST ZAJĘCIE DODATKOWE, TO JEST ŻYCIE!!!!^^^^
Kiedyś moja przyjaciółka zapytała mnie dlaczego jestem harcerką? a ja jej odpowiedziałam,bo harcerstwo to coś więcej niż tylko zbiórki. BO Z WAMI WSZYSTKIMI CZUJĘ SIĘ SWOJA, CZUJĘ SIĘ DOCENIANA I ROZUMIANA...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
marta12
Dołączył: 30 Gru 2008 |
Posty: 97 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: KONTRAST PIK |
|
 |
Wysłany: Pon 18:51, 01 Lut 2010 |
|
 |
|
 |
 |
Myśle, że jestem.Bo jak tylko nie ma mnie na zbióce zastepu czy druzyny bo jestem chora lub nie moge, to wyobrażam sobie jak oni sie teraz swietnie bawia a ja siedze w tym domu i nie moge wyjsc. W takiej chwili miałabym ochote wybiec z domu i pobiegnąć do WAS, bo przy was mi jest najlepiej-tak mysle. W druzynie kazdy mnie rozumie moge sie akzdemu zwierzyc z problemow i kazdy to doceni. Uwielbiam wszystko na dworze i w NOCY a gry przede wszystkim.. Na grach mogłabym spedzic caly dzień. Kocham wszystkie wypady,zbiórki, biwaki,obozy,śpiewanki wszystko co zwiazane z harcerstwem i TEMem.
POPROSTU JESTESCIE FANTASTYCZNI!!!
Bardzo sie zmienilam od kad jestem w harcerstwie i to doceniam.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
 |
 | |  |
Gonzo
Dołączył: 17 Wrz 2009 |
Posty: 70 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Bełchatów |
|
 |
Wysłany: Śro 20:53, 14 Kwi 2010 |
|
 |
|
 |
 |
Taaaa... Jestem harcerzem od stosunkowo niedawna ale już od początku złapałem tego bakcyla. Jest tyle do roboty, zabawy, pomocy itp. że po prostu nie da się znudzić harcerstwem. Poza tym czuję jakąś wewnętrzną potrzebę przynależenia do jakiejś organizacji w której mogę się zarówno świetnie bawić jak i pomóc komuś oraz czegoś się nauczyć.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1
|
|
|
|  |