Forum 12 Drużyna Harcerska TEM Strona Główna


12 Drużyna Harcerska TEM
TEM, to właśnie TEM, to właśnie On, dodaje nam sił...
Odpowiedz do tematu
Ernest



Dołączył: 24 Sie 2006
Posty: 268
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dzikie Orły

Nie zgadzam się Madal - wydaje mi się, że próbujesz być bardziej dorosły niż jesteś...

Poczytaj trochę o pląsach, o RÓŻNYCH pląsach, a znajdziesz nawet pląsy dla WĘDROWNIKÓW - czyli może coś dla ciebie.

Nie rozumiecie słowa pląs chyba - pląs to nie tylko dżinsy, mała miczitanka itp itd...

Pląs to przerywnik ruchowy połączony często z jakimś wysiłkiem psychicznym np.

Jestem pewien, że wielu z tych naszych "wędrowników" nie da sobie rady w jakimś skomplikowanym pląsie, w którym świetnie da sobie radę harcerz.

Trzeba umieć odnaleźć w sobie dziecko - nie rozumiem ludzi, którzy tego nie robią - sami byli dziećmi... Więc jak mogą ich nie lubić?

Nie wiecie jak łatwo jest zniszczyć autorytet...

Jeśli ktoś mnie oleje na oczach wszystkich to chyba mam trochę pozamiatane u najmłodszych...
I gwarantuje, że podobnie będzie, jak napisałeś, w poważnych sytuacjach z tą osobą - wiem bo już wiele takich sytuacji było.

Wędrownik - harcerz, który ukończył 16 lat, ale nie istotny jest wiek, a jego stan psychiczny, potrafi rozumieć, poznawać, pomagać, dawać z siebie wszystko, szuka pola służby, sam potrafi zorganizować sobie i innym czas, swoją postawą wskazuję 10 PH, jest jednostką wartą do naśladowania...

To tak oft. Myślę, że warto poczytać ;]

Nie można uogólniać, liczą się najmniejsze szczegóły;]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Fedajkin



Dołączył: 25 Kwi 2007
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 43 BSDH "BUKI"

khem, khem... Erneście... Pląsy to nie jest forma pracy dla wędrowników... ta forma kończy się na harcerzach... harcerze starsi mogą od czasu do czasu popląsać, ale wędrownicy, no cóż - wygląda to zgoła żenująco, a tak notabene - nie wiedziałem jeszcze pląsu wędrowniczego.

Masz racje, to jest forma przerywnikowa, ale dla wędrowników powinna to być forma piosenki, która trzymać będzie się tematu zbiórki, która wprowadzi w odpowiedni stan by móc dalej iść z tematem, a nie spowodować totalne rozkojarzenie...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Madal
Administrator


Dołączył: 25 Lip 2006
Posty: 991
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Ernest napisał:
Nie rozumiecie słowa pląs chyba - pląs to nie tylko dżinsy, mała miczitanka itp itd...

Fakt, nie tylko, ale też.

Ernest napisał:
Pląs to przerywnik ruchowy połączony często z jakimś wysiłkiem psychicznym np.

Jeżeli taka jest definicja słowa pląs to rozumiem je. Wypiszmy więc cele pląsu:
1. Ma skłonić do wysiłku fizycznego (czyli potocznie rozruszać kości).
2. Zmusza do wysiłku psychicznego.
3. Dobra zabawa.

Teraz dlaczego nie przepadam za pląsami w wieku wędrowniczym a nawet HS.

Ad. 1. Wystarczy mi wstać na 2 minuty.
Ad. 2. Nie znam jeszcze takiego pląsu, który zmuszałby do wysiłku psychicznego. Jedyne, nad czym muszę się wysilać, to na zapamiętaniu slow plasu, ktorego nie znam, a zapamiętanie ich nie jest mi potrzebne, gdyż slowa te niczego wartościowego mnie nie uczą.
Ad. 3. Mnie to nie bawi. Wieku wędrowniczym jest to raczej, jak to dobrze określił Fedajkin, zgoła żenujące.

Ernest napisał:
wydaje mi się, że próbujesz być bardziej dorosły niż jesteś...

Nie, po prostu takie jest moje zdanie na ten temat i to, co robiłem w wieku 7 lat, teraz tego już nie robię, bo mnie to nudzi. Tak samo nie bawię się w piaskownicy, nie oglądam dobranocki, tak samo nie lubię machać częściami ciała i czegoś wykrzykiwać, chociaż nie wątpię, że jak byłem mały to to właśnie było moim ulubionym zajęciem.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Madal dnia Pią 16:09, 20 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Ernest



Dołączył: 24 Sie 2006
Posty: 268
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dzikie Orły

Hmmm...

Madal pisałeś wcześniej coś na temat słonia czy pająka.

A według Ciebie taka zabawa nie wygląda żenująco, gdy gromadka osób w wieku WĘDROWNICZYM naskakuje na siebie, krzyczy, miota, spada jedno z drugiego i jedno na drugiego?!

Nie wiem co jest gorsze...
Upodabnianie się swoim zachowaniem do dziecka czy robienie z siebie bandy dzikusów? (Oczywiście ja nie uważam, że ani jedno, ani drugie nie wygląda tak jak napisałem, ale czytając Twoje wypowiedzi mam wrażenie, że Ty tak uważasz).

A z resztą sam wiesz, że robimy różne rzeczy, zlewamy się z wielu rzeczy i to w oczach ludzi wygląda nieco gorzej niż takie pląsanie...

To zastanawiające...

PZDrO Very HappyVery HappyVery Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Fedajkin



Dołączył: 25 Kwi 2007
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 43 BSDH "BUKI"

Dlatego wędrownik powinien ruszyć głową (częściej niż rzadziej) i zastanowić się czy to co w tym momencie robi nie jest tym czym są harcerze wg. pewnej wrednej opinii..


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Madal
Administrator


Dołączył: 25 Lip 2006
Posty: 991
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Ernest. Słoń czy pająk to gry, jak sam się przekonałeś, nie dla małych dzieci. Na tym polega różnica. W niej jest rywalizacja, a więc ma sens. Taka jest różnica między pląsami a tymi grami.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Dziękuję, nie pląsam
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 2 z 2  

  
  
 Odpowiedz do tematu